Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (6)
Mamamija AMO wspołczuje stresów, dobrze , że wszystko ok się skończyło i nie były to wody płodowe.
Mięta koleżanka miała rozwarcie, które potem się "cofnęło", a z rozwarciem na palec...
rozwiń
Mamamija AMO wspołczuje stresów, dobrze , że wszystko ok się skończyło i nie były to wody płodowe.
Mięta koleżanka miała rozwarcie, które potem się "cofnęło", a z rozwarciem na palec można kilka tyg chodzić. Trochę Ci zazdroszczę, u mnie rozwarcie zrobiło się jak leżałam na PC ( 41tc) i Preis zrobił mi masaż szyjki, skakałam po ścianach, po czym z uśmiechem na ustach powiedział "mamy 1,5 palca - zapraszam na porodówkę". Potem poleciały hektolitry oxy żeby dobić do magicznych 10cm. Mój organizm oporny w tym temacie, boje się, że tym razem będzie podobnie.
zobacz wątek