Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (6)
No właśnie mnie mąż bardzo pomógł po pierwszym porodzie. Przewijał małego, podawał do karmienia... Nie musiałam się niczym przejmować po ciężkim porodzie. Wiem, że teraz cały czas ze mną nie...
rozwiń
No właśnie mnie mąż bardzo pomógł po pierwszym porodzie. Przewijał małego, podawał do karmienia... Nie musiałam się niczym przejmować po ciężkim porodzie. Wiem, że teraz cały czas ze mną nie będzie, ale wygody jedynki sobie nie odmówię ;)
zobacz wątek