Odpowiadasz na:

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (7)

Z dietą karmiącej to tak jak juz ktoś pisał, trzeba produkty potencjalnie alergizujące wprowadzać pojedynczo i obserwować dziecko.
Ja na pewno spróbuje truskawek, nie będę potrafiła z nich... rozwiń

Z dietą karmiącej to tak jak juz ktoś pisał, trzeba produkty potencjalnie alergizujące wprowadzać pojedynczo i obserwować dziecko.
Ja na pewno spróbuje truskawek, nie będę potrafiła z nich zrezygnować (nie bez walki ;)
Ja na porodówce nic nie jadłam, bo za krótko byłam. Ale na położnictwie byłam mega glodna, a jedzenie na klinicznej bylo ohydne. Mimo to zjadałam wszystko z głodu, no i podjadałam herbatniki i biszkopty. I piłam duuużo wody.

zobacz wątek
9 lat temu
sierpniowa

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry