Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (8)
Dysia, przykro mi... Jedni się rodzą, inni umierają... Takie życie.
U mnie - bez zmian. Widać, prócz boli kręgosłupa, opuchnietych stop - jeszcze jakiś czas mnie i te jajniki pobola......
rozwiń
Dysia, przykro mi... Jedni się rodzą, inni umierają... Takie życie.
U mnie - bez zmian. Widać, prócz boli kręgosłupa, opuchnietych stop - jeszcze jakiś czas mnie i te jajniki pobola... Ale, niech tam sobie Koza jeszcze posiedzi. Co te babki z porodowek do domów wypuszcza, he, he.
Wynik z paciorkowca - negatywny.
Dobrego dnia dziewczyny!!
zobacz wątek