Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (8)
Właśnie jestem po.
W ogóle to przyjęła mnie bardzo sympatyczna Pani. Posłuchała tętna najpierw a potem zbadała szyjke itp. Mówi, że wszystko jest ok. Plamienie wzięło się z tego, że szyjka mi...
rozwiń
Właśnie jestem po.
W ogóle to przyjęła mnie bardzo sympatyczna Pani. Posłuchała tętna najpierw a potem zbadała szyjke itp. Mówi, że wszystko jest ok. Plamienie wzięło się z tego, że szyjka mi się skróciła. Ale jest zamknięta jeszcze. No i zarejestrowała akurat silny skurcz u mnie bo aż mi oddech ciężko było wziąć faktycznie. Mówi, że coś zaczyna się niby dziać ale to cierpliwie mam czekać sobie w domu.
Przy okazji zapytałam jeszcze oczywiście o to jak faktycznie wygląda sytuacja z porodówką. Powiedziała, że tego nie da się przewidzieć. Dziś akurat na te chwile było spokojnie. Ale sytuacja zmienia się prawie z godziny na godzinę. Także dziewczyny nic tylko się modlić, żebyśmy akurat trafiły tam gdzie chcemy :-)
zobacz wątek