Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (8)
Dysia ja przed pierwszym porodem nawet nie wpadłam na mysl ze cos sie szykuje. Ot po prostu jak sie zaczęło to wszystk naraz, poszło jedno za drugim. Skurcze (myliłam je z silnymi zaparciami),...
rozwiń
Dysia ja przed pierwszym porodem nawet nie wpadłam na mysl ze cos sie szykuje. Ot po prostu jak sie zaczęło to wszystk naraz, poszło jedno za drugim. Skurcze (myliłam je z silnymi zaparciami), zbadał mnie lekarz na wizycie, juz miałam rozwarcie, krwawienie, czop odszedł dopiero przy 5 cm rozwarcia, a wody po przebiciu pęcherza. Nie zanotowałam wczesniej ani obniżenia sie brzucha ani jakichś bardzoej dokuczliwych skurczy, czy zmiany samopoczucia. Za to w tej ciazy mam takie bolesne skurcze juz od ponad dwoch miesiecy i ciagle w dwupaku. Sama juz nie jestem ani mądra ani głupia. Znaczy sie jestem chyba nawet głupsza niz przed pierwszym porodem bo sama juz nie wiem z czym jechac do szpitala a z czym dalej czekac. Ale poki co ciagle czekam i nic sie nie rozwija. Ty jako pierworódka napewno rozpoznasz ze cos sie dzieje, np ze boli bardziej niz mozna sobie wyobrazic.
zobacz wątek