Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *19
W końcu nadrobiłam całe czytanie. w skrócie od piątku to troszkę się działo, w piatek pojechałam na basen z córcią, jestem z niej taka dumna zaczyna już tak ładnie pływać, wymoczyłam się i odrazu...
rozwiń
W końcu nadrobiłam całe czytanie. w skrócie od piątku to troszkę się działo, w piatek pojechałam na basen z córcią, jestem z niej taka dumna zaczyna już tak ładnie pływać, wymoczyłam się i odrazu lepszy dzień miałam. Na wekend pojechaliśy do teściów, ale wszystko popsuło to że mnie i męża tam rozłożyło przeziębienie. Normalnie takiego kataru to ja nigdy nie miałam nie wiem czy mi bardzije leciało z nosa czy łzy z oczu. Dopiero dziś się lepiej czuje. O dziwo że my razem chorzy a córcia się trzyma dzielnie. MIłego dnia
zobacz wątek