Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *20
Nulka ja Tobie nie pomogę. Sami z mężem opłacamy sobie ubezpieczenie, a mój pracodawca ma takie bardzo okrojone dla pracowników i nie ma tam kasiorki od narodzin dziecka. Ale na logikę wydaje mi...
rozwiń
Nulka ja Tobie nie pomogę. Sami z mężem opłacamy sobie ubezpieczenie, a mój pracodawca ma takie bardzo okrojone dla pracowników i nie ma tam kasiorki od narodzin dziecka. Ale na logikę wydaje mi się, że w nowej ubezpieczalni powinien zostać zachowany okres karencji. Ale to da sie obejsc najwyzej do czasu porodu możesz indywidualnie kontynuować wcześniejsze ubezpieczenie, a później dalej korzystać z ubezpieczenia opłacanego przez pracodwacę, bo powinien zostać naliczony okres karencji. tak to rozumuję :)
zobacz wątek