Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *20
hej dziewczyny,
no faktycznie słoneczko przepiękne :)
ja dzisaj mam wizytę u lekarza więc tam gdzieś w okolicach jego gabinetu sobie pospaceruję, w wcześniej mam plan posprżatania haty,...
rozwiń
hej dziewczyny,
no faktycznie słoneczko przepiękne :)
ja dzisaj mam wizytę u lekarza więc tam gdzieś w okolicach jego gabinetu sobie pospaceruję, w wcześniej mam plan posprżatania haty, bo trochę zarośliśmy bałaganem :)
miłego dnia :)
ps. a z tym tycie to jest tak, że albo sę tyje albo nie w ciąży, znam laski, które od samego patrzenia na jedzenia tyły i tak, które jedły jak opętane i są szczuplutkie, więc chyba trzeba się poprostu tematem nie denerwować :)
ja przy mojej tendencji do tycie ja tyle ile chcę pod waruunkiem, że to produkty wartościowe (ich sobie nie odmawiam nawet jak to wielka ilość) a na produkty bezwartościowe typu pizza, pączek, ciasta uważam i nie jest częsciej niż 2 razy w tygodniu.
no i ruch i jak na razie się sprawdza, bo na dzień dzisejszy 2 kg na plusie :)
zobacz wątek