Odpowiadasz na:

Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *20

Masia,
no pizza Hut to jakby nie pizza tylko mnóstwo świństw :)
znacznie zdrowsza jest taka na cieńkim cieście z mąki, wody... a nie z jakiegoś dziwnego proszku,
ale co tam, ja... rozwiń

Masia,
no pizza Hut to jakby nie pizza tylko mnóstwo świństw :)
znacznie zdrowsza jest taka na cieńkim cieście z mąki, wody... a nie z jakiegoś dziwnego proszku,
ale co tam, ja dzisaj po lekarzu idę właśnie z mężem na dużą peperoni pan cake (czyli najgrubsze ciasto z możliwych) do pizza hut

to tyle w kwesti co się powinno jeść a co się je , hehe