Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *21
I ja tez jestem ;)
Pomelo,apropo pomelo ;) nie wiem czy piłaś, ale jest tonic z pomelo- ja osobiscie za tonicami nie przepadam, wrecz nie lubie... a ten mi smakuje ;) Chyba z...
rozwiń
I ja tez jestem ;)
Pomelo,apropo pomelo ;) nie wiem czy piłaś, ale jest tonic z pomelo- ja osobiscie za tonicami nie przepadam, wrecz nie lubie... a ten mi smakuje ;) Chyba z Jutrzenki... ;)
Tak,to ja mialam problem z filmikiem, w piatek bodjaze bylismy złożyć reklamacje,pytałam sie pani w recepcji, czy zostawić płytke jako dowód ( wydawało mi sie logiczne,ale babeczka nic nie mówiła) a ona, ze nie, ze nie potrzebne... wiec bylam zdziwiona i pomyślalam, moze zadzwonią i bedą chcieli przy mnie to obejrzec i od razu wyjaśnić... i we wtorek babka z recepcji zadzwonila, ze jednak musi byc płytka, bo pani kierownik musi zobaczyć :| szlag mnie trafil, ale pojechalam, zostawiłam... i czekam...
Apropo nacinania krocza na Zaspie, tez ten wątek był poruszany na ćw, pani powiedziala, ze jeśli nie muszą nacinac bo widzą, ze kobieta da sobie rade, to nie nacinaja... ale jesli jest prawdopodobieństwo pękniecia, to wiadomo,wolą naciąć ze względu na powikłania.... a te są ogromne.
Ja przed ciążą troche ćwiczyłam, mięsnie Kegla i takie pół siady na prostych plecach i szerokich nogach- teraz tez tak cw na SR... ale nie wiem czy to cos da... ale wole byc prosto nacięta niż krzywo popękać i potem - co najgorsze- mieć problemy ze zwieraczami a tego bym chyba nie przezyła :/
zobacz wątek