Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *21
Wow jakie fajne brzuchole :) Ja straciłam ochotę na cokolwiek, mam doła, mąż powiedział, że przełożyli mu powrót do domu. D...d...d..., znowu będę musiała iść sama na SR, wczoraj jako jedyna byłam...
rozwiń
Wow jakie fajne brzuchole :) Ja straciłam ochotę na cokolwiek, mam doła, mąż powiedział, że przełożyli mu powrót do domu. D...d...d..., znowu będę musiała iść sama na SR, wczoraj jako jedyna byłam w pojedynkę i przykro mi się zrobiło z tego powodu.
Też nie widziałam śniegu, ale jakoś nie smucę się z tego powodu, najchętniej zobaczyłabym go dopiero w listopadzie :P
Mój malutki od wczoraj rozbrykał się i prawie ciągle tryka mnie w prawy bok, kotka zaczęła się zastanawiać co się dzieje tam w środku, oby tylko polować nie zaczęła hehe.
Odstawiłam słodycze (czasami na coś się skuszę) i moja waga zaczęła stać w miejscu, wcześniej pochłaniałam tego naprawdę sporo zwłaszcza wieczorami.
Dobra, muszę wziąć się w garść i jechać na zakupy bo lodówka prawie pusta, choć nawet apetyt straciłam.
zobacz wątek
13 lat temu
sylwiaagnieszka