Odpowiadasz na:

Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *22

Witajcie brzuchatki!
Mialam 65 wpisow do przeczytania ;D Zazdroszcze Wam tych warsztatow, a jak piszecie o SR, to przypomina mi sie, jak ja bylam zawsze podekscytowana, kiedy jezdzilismy na... rozwiń

Witajcie brzuchatki!
Mialam 65 wpisow do przeczytania ;D Zazdroszcze Wam tych warsztatow, a jak piszecie o SR, to przypomina mi sie, jak ja bylam zawsze podekscytowana, kiedy jezdzilismy na zajecia przed narodzinami Tomka.
U nas remont na calego. Kuchnia i pokoj dziecka juz sa gotowe, jutro nasza sypialnia i jak dobrze pojdzie, to w sobote skoncza. Syf niemilosierny, no ale zeby bylo dobrze, najpierw musi byc zle. No i zamiast na spacerki, maz zabiera mnie do Castoramy i roznych innych sklepow, bo zawsze trzeba jeszcze cos... Na szczescie dzisiaj mamy juz prawie wszystko. Ostatnie sprawunki jutro maz zalatwi sam, wiec bede mogla troche odsapnac przed piatkiem, kidy to z kolei mamy wizyte u neurologa na Zaspie. W sumie to Tomus ma i maz stwierdzil,ze sam z nim pojedzie i nagra mi wszystko,zebym slyszala kazde slowo pani doktor, ale wole z nimi pojechac i jeszcze "dopytac" ;D Te z Was, ktore maja juz dzieci, na pewno to rozumieja :D a reszta juz niedlugo zrozumie!
Pozdrawionka!