Odpowiadasz na:

Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *23

Witam sie po akcji "malowanie"! Tym z Was, ktore planuja jakies remonty przed porodem po tym doswiadczeniu moge poradzic, byscie zrobily to jak najszybciej. Ja dzis koncze 33 tydzien i bylo to dla... rozwiń

Witam sie po akcji "malowanie"! Tym z Was, ktore planuja jakies remonty przed porodem po tym doswiadczeniu moge poradzic, byscie zrobily to jak najszybciej. Ja dzis koncze 33 tydzien i bylo to dla mnie bardzo meczace, a wlasciwie wciaz jest, bo co prawda juz pomalowane, okna umyte, firanki wisza, to mam jeszcze mnostwo kartonow z ksiazkami i innymi bibelotami do rozpakowania i pewnie do konca tygodnia bede doprowadzac dom do "normy". W weekend mam zamiar namowic meza na wypakowanie wozka z piwnicy, zeby go wreszcie wyprac, no i to samo z rzeczami dla malego, ktore kupilam. Wreszcie bede mogla zaczac to wszystko ogarniac i ukladac do szafki. W srode przed swietami przyjezdzaja juz do nas tesciowie i zostaja na tydzien, wiec chce wszystko zrobic przed ich przyjazdem-lacznie ze spakowaniem torby do szpitala, bo nie chce zeby "musieli mi pomagac" ;D Mam nadzieje,ze moj plan sie uda-zwlaszcza,ze bedzie to juz 36 tydzien i bede musiala zglosic sie w nim do szpitala na ustalenie terminu cesarki-az mi sie slabo robi, jak o tym pomysle.
Gratuluje posiadaczkom wozkow! Pamietam, jaka to byla radocha :DDD A jak juz w pokoju stanie lozeczko i przewijak...super-mimo,ze za pierwszym razem to byla po prostu euforia, to teraz tez bardzo sie ciesze i juz nie moge doczekac!
Pozdrowionka!