Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *25
Heeheh dziekuję za takie kopniaki w pęcherz ;) A propo ruchów to dziś się zestresowałam bo mój M mak mijał mnie w pokoju zachaczył d*pką o mój brzuch i dosyć mocno mnie uderzył. W pierwszej chwili...
rozwiń
Heeheh dziekuję za takie kopniaki w pęcherz ;) A propo ruchów to dziś się zestresowałam bo mój M mak mijał mnie w pokoju zachaczył d*pką o mój brzuch i dosyć mocno mnie uderzył. W pierwszej chwili coś mnie zabolało, ale jak wymacałam brzuch po uderzeniu maluszek się przesunął. Teraz chcę się położyć spać,żeby mnie pokopał żabym troszkę spokojniejsza była.
A co do tych dużych brzuchów to jakiś czas temu pytałam moja kumpelkę o to. Mówi, że jej dwie ciąże były różne. Z jedną miała wielgaśny brzuch taki że ciążko było jej się ubierać i schylać a przy drugiej mogła malować paznokcie u stóp prawie do końca :) A niby przy drugiej jest zawsze wiekszy brzuch :) Ja narazie nie mam problemów ze schylaniem, ale jak się schylam to synek sie wkurza i kopie jak próbuję np. buty ubrać.
zobacz wątek