Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *25
Ja prawde mowiac nie boje sie tego ze moj maz nie zdarzy, bo nie dopuszczam mysli ze nie zdarzy :) U nas on bierze samochod i w razie w jedzie bezposrdnio do szpitala a ja taksowka albo sciagam...
rozwiń
Ja prawde mowiac nie boje sie tego ze moj maz nie zdarzy, bo nie dopuszczam mysli ze nie zdarzy :) U nas on bierze samochod i w razie w jedzie bezposrdnio do szpitala a ja taksowka albo sciagam tescia bo pracuje max 10 min od naszego domu.
A na tych warsztatach babeczka mowila ze najwiecej dzieciaczkow rodzi sie w miesiavach styczen i lipiec a akcje porodowe rozpoczynaja sie najczesciej w nocy, nad ranem albo rano ale mamusie pamietajmy ze wyjatek podkresla regule :)
zobacz wątek