Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *26
Cześć Dziewczyny...przyznam Wam się, że mam już po dziurki w nosie tej ciąży...coraz gorzej się czuję, nie mówiąc o wyglądzie....Boszzze jak bym chciała, żeby było po wszystkim...
A...
rozwiń
Cześć Dziewczyny...przyznam Wam się, że mam już po dziurki w nosie tej ciąży...coraz gorzej się czuję, nie mówiąc o wyglądzie....Boszzze jak bym chciała, żeby było po wszystkim...
A propos psa to czytałam, że warto żeby Tata przynosił ubranka malucha ze szpitala psu do powąchania...zawsze to będzie troche mniejsze zaskoczenie...ale myślę, że będzie dobrze.
Ja z kolei mam kota i o ile w ogóle nie boję się jakiejkolwiek agresji z jego strony w stosunku do Dziecka ( bo to taki kot - pieszczoch, nawet jak się z nami bawi to ze schowanymi pazurkami i jest mega delikatny), to przerażają mnie wszechobecne kłaki...a raczej nie ma opcji żeby kot nie wchodził do naszej sypialni, która równocześnie będzie pokojem malucha...
zobacz wątek