Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *26
No dokladnie, ten ryneczek na Chelmie to widac z Tesco (z tej kladki dla pieszych, prowadzacej do Tesco) po drugiej stronie ulicy, dokladnie naprzeciwko Tesco - bardzo blisko.
...
rozwiń
No dokladnie, ten ryneczek na Chelmie to widac z Tesco (z tej kladki dla pieszych, prowadzacej do Tesco) po drugiej stronie ulicy, dokladnie naprzeciwko Tesco - bardzo blisko.
Madziuska, nie planuje blizniaczego wozka, bo nawet bym sie z nim chyba w winde nie zmiescila - to jest raczej wozek na zupelnie inne warunki mieszkaniowe... Mialam nadzieje, ze Maja do tego czasu juz bedzie sie bardziej sluchala i ze bedzie sie mnie i wozka z malym pilnowac, ale teraz zaczela miec ksiazkowe bunty dwulatka i to w najglupszych momentach - kladzie mi sie np na pasach na jezdni. Nie musze pewnie dodawac, ze wczesniej chodzila mi juz grzecznie wszedzie za raczke..?;) Takze jestem w kropce, troche nastawiam sie na chuste, troche na pomoc tesciowej, a troche na to, ze moze Mai szybko to przejdzie - czyli na cud;) Ty tez pewnie nie kupujesz blizniaczego, skoro Dawidek juz wszedzie sam chodzi?
Wlasnie zaszalalam i zjadlam pizze, ale tak w ogole to dolek mnie przy tej pogodzie lapie...
zobacz wątek