Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *26
hej, dlugo mnie nie bylo - bylam na maxa zajeta. Duzo sie ostatnio nagotowalam - i gulasz i bitki i mielone i szynka pieczona - wszystko zamrozilam zeby miec gotowce po porodzie.
Wczoraj...
rozwiń
hej, dlugo mnie nie bylo - bylam na maxa zajeta. Duzo sie ostatnio nagotowalam - i gulasz i bitki i mielone i szynka pieczona - wszystko zamrozilam zeby miec gotowce po porodzie.
Wczoraj robilam zakupy w Auchanie i poszlam do kasy pierwszenstwa. Stala juz jedna osoba przed ktora weszlam mowiac ze wypakuje sie pierwsza bo jestem w ciazy. Ale zostalam ofukana! Ze sie wpycham, ze jestem niegrzeczna, brak kultury osobistej itd. Szok, szok, szok....
Dzis takie ladne slonce a ja mam sterte do prasowania - przescieradla i nastepne ubranka dla Malej.
A, i jeszcze jedno - piszecie ze boicie sie porodu. Ja jestem jakas dziwna bo sie porodu wogole nie boje. Jakos bedzie, tak czy siak urodzic musze. Za to panicznie boje sie dni po porodzie - jak to bedzie, jakie bedzie dziecko, czy zdrowe, czy spokojne, czy ja dam rade sie z nim dogadac, czy mu krzywdy nie zrobie. Nie mam doswiadczenia z takimi Maluszkami :-(
zobacz wątek