Odpowiadasz na:

Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *26

Witam Panie :)
Bożenka wszystkiego Naj Naj Naj!!!

Ale mnie nastraszyłyście z tymi szczepionkami, eh nawet o tym nie myślałam... Przeraża mnie fakt, że nie wiem takich... rozwiń

Witam Panie :)
Bożenka wszystkiego Naj Naj Naj!!!

Ale mnie nastraszyłyście z tymi szczepionkami, eh nawet o tym nie myślałam... Przeraża mnie fakt, że nie wiem takich podstawowych rzeczy :( Ale w maju idę do SR wiec mam nadzieję, że wszystko stanie się jaśniejsze :)

Ależ miałam dzień od rana :D
Raniutko pojechaliśmy na glukozę- nie miałam żadnych problemów z wypiciem, mało tego po godzinie miałam dość siedzenia i razem z partnerem pojechaliśmy po świeżą rybkę do Sopotu :) Przy nas z kutra wynosili :D A jak wróciliśmy już po badaniach to kurier nam parowar przywiózł :) I tak o to jadłam przed chwilką wypasiony obiadek :) Ziemniaczki na parze z świeżym koperkiem, dorszyk z piekarniczka i kiszona kapustka, mniam :D
Wyniki glukozy odbiorę zapewne dopiero w wtorek, mam nadzieję że nie będzie najgorzej.
Powiem Wam, że zaskoczyłam się (miło!) przy pobraniu. Wchodzę a tam ponad 20 ludzi w kolejce, pomyślałam super nie dość że teraz będę czekać nie wiadomo ile, to potem jeszcze 2 h. A tu nie zdążyłam płaszcza ściągnąć jakaś babka mi miejsca ustąpiła, druga powiedziała że mam wejść przed nią. Kurcze aż się ciepło na sercu zrobiło :) Niby wszyscy wkurzeni że tyle ludzi, i jedna pielęgniarka tylko, a normalnie się uśmiechali i nikt nic nie mówił (oprócz glukozy miałam jeszcze krew pobieraną:) ) Pielęgniarka też mega fajna, pożartowałyśmy trochę :)
Tylko tatusiek się nabijał, ze teraz jak widzą beczułkę to puszczają :( A wydawało mi się, że jeszcze aż tak mocno nie widać :D

Pozdrowienia dla wszystkich!!

zobacz wątek
13 lat temu
kate88

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry