Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *28
Zazwyczaj zapisywałam się na 9.30 (tylko na te ważniejsze USG szłam z mężem i wtedy zapisywałam się na godziny wieczorne, po jego pracy). Teraz zapisałam się na 15.30- żeby iść z nim i mam taki...
rozwiń
Zazwyczaj zapisywałam się na 9.30 (tylko na te ważniejsze USG szłam z mężem i wtedy zapisywałam się na godziny wieczorne, po jego pracy). Teraz zapisałam się na 15.30- żeby iść z nim i mam taki plan już do końca, zawsze to pewniej jak idzie się z mężem.
Trochę się obawiam, bo ostatnio jak byłam powiedziała, że gdyby szyjka dalej się skracała i ona to podczas badań zobaczy to założy mi jakiś krążek, czy Bóg wie co.....
zobacz wątek