Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *29
A my jednak wybraliśmy się na rejs po zatoce i było całkiem przyjemnie. Potem był spacerek po skwerze, kebab u turka i mała pośmigała na swojej hulajnodze. Trochę połaziliśmy i stwierdzam, że nawet...
rozwiń
A my jednak wybraliśmy się na rejs po zatoce i było całkiem przyjemnie. Potem był spacerek po skwerze, kebab u turka i mała pośmigała na swojej hulajnodze. Trochę połaziliśmy i stwierdzam, że nawet nie jestem zmęczona. Mikulka cieszę się, że nie pojechałaś do klifu na próżno. Również uważam, że staniki bardzo wygodne i trzymają cycki na swoim miejscu a nie tak jak w innych rozłażą się na boki. Miałam też chrapkę na te usztywniane za 169zł, tylko kurde ta cena...buuuu:(
zobacz wątek