Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *29
hej, witam sie i ja po dlugiej nieobecnosci. Chyba ze dwa watki mi przelecialy.
Dzis bylam u gina, Mloda wazy juz 2900. Poki co nic nie zapowiada wczesniejszego wyjscia ale tez wszystko sie...
rozwiń
hej, witam sie i ja po dlugiej nieobecnosci. Chyba ze dwa watki mi przelecialy.
Dzis bylam u gina, Mloda wazy juz 2900. Poki co nic nie zapowiada wczesniejszego wyjscia ale tez wszystko sie zdazyc moze. Miewam tez bole miesiaczkowe ale gin powiedzial ze one o niczym nie swiadcza. Szyjka wysoko i dluga wiec mam na luzaka czekac na swoja kolejke. I cale szczescie bo bylo niedawno kilka takich dni ze bylam przekonana ze zaraz zaczne rodzic.
Weekend minal super, maz zabral mnie na ostatnie juz chyba duze zakupy urzadzeniowo-domowe do Szczepana. Mam wreszcie lampy i serwis obiadowy na 12 osob. Jestem zajarana i przeszczesliwa. Moge planowac chrzciny :-)) A w niedziele bylismy w Gdansku, zalapalismy sie na obiadek za pol ceny a potem lody w Grycanie. I dlatego sie nie zdziwilam dzis ze mam juz 19 kilo na plusie....
Jestem na maxa opuchnieta, ledwo palce u nog zginam takie sa parowki, kostek juz nie widac wogole. Ale nic to! Damy rade! :-)
Mloda jest ciagle rozkopana, tupta sobie od srodka po moim brzuchu, ciekawe dokad ona idzie? :-)
Mam pytanko - po co Wam stanik do spania? Bo ja nie slyszalam zeby takie cos bylo potrzebne.
zobacz wątek