Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *35
Wózek ;), jak to dobrze, że mam to za sobą. Też się długo męczyłam nad wyborem i kilka razy zmieniałam decyzję i tak naprawdę to mąż wybrał ostatecznie. Mamy spory i ciężki wózek, ale łatwo...
rozwiń
Wózek ;), jak to dobrze, że mam to za sobą. Też się długo męczyłam nad wyborem i kilka razy zmieniałam decyzję i tak naprawdę to mąż wybrał ostatecznie. Mamy spory i ciężki wózek, ale łatwo prowadzący się. Jeżeli chodzi o koła to są różne teorie ale mnie przekonało to, że pompowane łatwiej naprawić(wystarczy tylko wymienić dętkę), a te piankowe jak się zepsuje to jest większy kłopot. Może dziewczyny, które mają już dzieci i jakieś doświadczenie w tej sprawie będą bardziej pomocne, bo ja sama uczę się dopiero.
zobacz wątek