Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *35
Jestem 2w1 ;)
Pojechałam na SR na Zaspe, jeszcze wcześniej dzwoniłam do położnej do siebie do przychodni i kazała pojechać spr bo moja dr byla wczoraj niedostepna. ( Ale w szpitalu...
rozwiń
Jestem 2w1 ;)
Pojechałam na SR na Zaspe, jeszcze wcześniej dzwoniłam do położnej do siebie do przychodni i kazała pojechać spr bo moja dr byla wczoraj niedostepna. ( Ale w szpitalu pytali, czemu nie poszłam do swojego lekarza)
Na KTG wyszły delikatne skurcze, po badaniu ilość wód ok i dr powiedział, ze to napewno czop... chociaz czop to wydawało mi sie, ze to moze byc galaretka albo śluz... a nie 'woda' ... no ale co ja moge ;)
Mam liczyć ruchy i sie dalej obserwować... wiec ruchy są a mi dalej mokro ;)
Moje dziecko musi sie sprężyć do niedzieli, bo mąż od pon bedzie w nowej pracy i nie ma opcji, zeby sie urwac.... mam stresa, bo tylko 4 dni zostały... ehh...
Iron, super, ze tak sobie dzielnie radzicie !! :)
Pomelo, widzisz, jak Ty masz dobry humor to od razu wiecej mleka dla młodej :) super !
Co do kurzu, my tu mieszkamy prawie rok... i dopiero jakos po 4 miesiacach sie unormowało... i kurz jest 'normalny' a nie taki typowy pył remontowy... wtedy tez mnie to dobijało...
A co do wyprawki... u mnie pokoik z mebelkami wietrzy sie jakos od 1.5 miesiaca... czyli jakos koło 32 tyg pokoik był wymalowany, z mebelkami... i wyprawke tez jakos od tego czasu kompletuje... tez uważam, ze lepiej miec troche wczesniej, niz na ostatnią chwile.. szczególnie, ze zaraz bedzie coraz cieplej i nikomu nie bedzie sie chciało wychodzić na dłuższe zakupy ;)
zobacz wątek