Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *36
no to i ja się witam,
po wczorajszym maratonie spałam do 9.30,
no ale teraz szybka kawka i trzeba się gdzieś wybrać bo pogoda ładna, oby nie za ciepło było :)
no to i ja się witam,
po wczorajszym maratonie spałam do 9.30,
no ale teraz szybka kawka i trzeba się gdzieś wybrać bo pogoda ładna, oby nie za ciepło było :)
zobacz wątek