Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *37
Ale sie zmeczyłam... powiem wam ze chyba cos mi odbiło, caly dzień leżałam bo jakoś średnio się czułam, mąż wrócił z pracy zjadł obiad i stwierdził że zabierze Bianke na spacer a przy okazji...
rozwiń
Ale sie zmeczyłam... powiem wam ze chyba cos mi odbiło, caly dzień leżałam bo jakoś średnio się czułam, mąż wrócił z pracy zjadł obiad i stwierdził że zabierze Bianke na spacer a przy okazji załatwi kilka sprawa a ja mam sobie odpoczywać ;) i co zrobiłam ??
Odkurzyłam całe mieszkanie,posprzatałam zabawki, rozwiesiłam pranie, pozmywałam gary zamoczyłam dywaniki z łazienki i dopiero co usiadłam uffff a o dziwo czuje sie dobrze tylko ze nogi mi spuchły...
z tego co pamietam to Misia sie przeprowadzała, ale jej zazdroszcze ze ma to juz za soba i dzidzia przyjedzie na nowe mieszkanko, my co prawda jedna przeprowadzka za nami a kolejna miala byc pod koniec maja a sie okazało ze dopiero 16 czerwca dostaniemy klucze ;/ a wprowadzac sie bedziemy chyba mogli pod koniec lipca bo nie ma pozwolenia na uzytkowanie i jestem tak wk*** ze mała bania bo bedziemy sie przeprowadzać z maluszkiem... grrrrr
Kurde ale sie rozpisalam ale musialam sie wygadac, dziewczyny trzeba sie nr tel wymienic bo znowu beda poszukiwania ;) heheh
AAAAA i trzeba założyc album na picasie z fotkami naszych maluszków ;)
I jeszcze jedno może przy datach porodów bedziemy wpisywać godzine porodu? jestem ciekawa czy czesciej to w nocy czy jednak w dzien ;)
zobacz wątek