Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *37
powysyłałam jeszcze trochę info na pv i maile, sorki, jeśli się powtarzam :)
my z Tysią dziś na obiad makaron z truskawkami i jogurtem - mogłabym to jeść przez całe lato, więc szybko...
rozwiń
powysyłałam jeszcze trochę info na pv i maile, sorki, jeśli się powtarzam :)
my z Tysią dziś na obiad makaron z truskawkami i jogurtem - mogłabym to jeść przez całe lato, więc szybko wcinam póki nie karmię :) 2 lata temu wyłam z zazdrości patrząc na zjadaczy truskawek, ale wolałam oszczędzić brzuszek Martysi :] jak Mąż wróci zjemy kalafiora i ziemniaczki na parze z koperkiem; mi tam się zawsze chce jeść ;) no i też się czuję grubo, sobie na zeszłe lato nakupowałam krótkich spodni i teraz to chyba na ręce je sobie założę :P
ja tam uwielbiam taką pogodę :D byłam godzinkę na spacerze z Martynką i nie było źle póki jej nie musiałam na rękach do klatki (schodowej ;) ) zanieść, a byłyśmy 12-13 niby największy gorąc; teraz Tyś śpi to ja albo też kimnę albo się poopalam na balkonie, choć pewnie za długo na taborecie nie wytrzymam :]
aha, na gmailu pod logiem Google jak się kliknie 'Gmail' i z rozwiniętej listy wybierze 'Kontakty' to można się dopisać w bardziej uporządkowany sposób jakby co :)
zobacz wątek
13 lat temu
bauaganiarka`