Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *37
Atta gratulacje!
Hahaha Makuszka pamiętam objedzonego kleszcza :P Nie martw się, mój CHYBA nieco mniejszy brzuszek ale gonie gonie...
O to fajnie z czereśniami, jeszcze się na nie...
rozwiń
Atta gratulacje!
Hahaha Makuszka pamiętam objedzonego kleszcza :P Nie martw się, mój CHYBA nieco mniejszy brzuszek ale gonie gonie...
O to fajnie z czereśniami, jeszcze się na nie załapię ale i tak najsmaczniejsze są prosto z drzewa w sadzie u rodziców, tylko obawiam się że nie dam rady na drzewo wejść bez jakichkolwiek szkód :P
Ciągle próbuję nagrać filmik z falującym brzuchem w roli gł. ale jak na złość się uspokaja.
Truskawki kupowałam po 9,50zł w warzywniaku na starym chełmie, wychodzi na to że korzystna cena a ja tylko pół kg, ale pamiętam o bankowej wysypce i to mnie odstrasza.
zobacz wątek
13 lat temu
sylwiaagnieszka