Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *37
agusia85 - Ja ostatnio też słucham samych opowieści z serii, że ktoś z rodziny czy ze znajomych prawie umarł pzy porodzie itp. bzdury, np. dzowni do mnie chrzestna i pyta sie, jak sie czuje, a...
rozwiń
agusia85 - Ja ostatnio też słucham samych opowieści z serii, że ktoś z rodziny czy ze znajomych prawie umarł pzy porodzie itp. bzdury, np. dzowni do mnie chrzestna i pyta sie, jak sie czuje, a pozniej przez 10 min mowi "oj biedna Ty to najgorsze jeszcze przed Tobą, tak Ci współczuje...". Nie mówie, że sie nie boję porodu, bo się boję, jest to moje pierwsze dziecko i do końca nie wiem czego się spodziewać, ale jedno wiem, że umrzeć nam nie dadzą, będziemy w szpitalu, gdzie jest dobra opieka :)
Mi też w ostatnich dniach puchną stopy i dłonie to od ciepła, poza tym jesteśmy już na końcówce ciąży, więc jest to normalne.
A jeśli chodzi o wizyty u lekerza to Ja ostatnio byłam w 35 tyg. ciąży, a teraz idę w przyszłym tygodniu, czy w 39 tyg., wiec też czekam na kolejną wizytę 4 tygodnie. Lekarz mówił, że wszytsko jest ok i nie ma potrzeby, żebym Go wcześniej odwiedziła
zobacz wątek