Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *38
Dzień dobry wszystkim.
Wiesz co pq - gwarancji nie ma nigdzie - ostatnio czytałam posta dziewczyny z innego wątku, jak to dojechała w bólach do swissmedu i miała już wszystko ustalone i...
rozwiń
Dzień dobry wszystkim.
Wiesz co pq - gwarancji nie ma nigdzie - ostatnio czytałam posta dziewczyny z innego wątku, jak to dojechała w bólach do swissmedu i miała już wszystko ustalone i opłacone, ale stwierdzili, że jest pierworódką i że na razie przesadza z tymi bólami bo nic się takiego nie dzieje, a za chwilę stwierdzili, że sorry, ale na znieczulenie jest już za późno, bo ma zbyt duży postęp w porodzie.
Z tego wniosek, że nawet pieniądze i umowy nie są tu żadną gwarancją. Ina sprawa, że ja bym jednak nie zapłaciła (przynajmniej tej drugiej połowy), bo to nie wywiązanie się z ich strony z umowy. Ale nie wiem już jak się sprawa skończyła.
zobacz wątek