Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *38
Tez sie boje bolu, bo psychicznie w ogole nie jestem na niego odporna i przed ciaza jak tylko mnie cos zabolalo to od razu siegalam po tabletke.
Czekajacy mnie porod to zjawisko calkowicie...
rozwiń
Tez sie boje bolu, bo psychicznie w ogole nie jestem na niego odporna i przed ciaza jak tylko mnie cos zabolalo to od razu siegalam po tabletke.
Czekajacy mnie porod to zjawisko calkowicie abstrakcyjne i poki nic jeszcze nie zaczyna sie dziac to staram sie o tym nie myslec, mimo ze przeciez wiem, ze Potomkini jakos wyjsc ze mnie musi ;)
Wczoraj finiszowalam z robieniem kocyka i wyszedl calkiem calkiem :)
Jolaa, sylwiaagnieszka jak Wasze sypane szarlotki?
A My dzis z Mezem zaliczylismy byczenie sie na plazy na Westerplatte, a pozniej Mezowskie lowienie rybek,niestety bylismy chyba na bezrybiu i obiecanego szczupaka nie dostalam.
Z ostatniego usg sprzed poltorej tygodnia termin byl na 23.05, dzis jest dwa dni pozniej i ciagle nic.
zobacz wątek
13 lat temu
~biala_katarzynka