Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *38
To co wykluczyłam z diety to na pewno napoje gazowane, cebula, rzodkiewka, szczypior i pieprz do tego mąż gotuje teraz tak, zeby było jak najmniej smazonego, nie jadłam fasoli,grochu itd ale nie...
rozwiń
To co wykluczyłam z diety to na pewno napoje gazowane, cebula, rzodkiewka, szczypior i pieprz do tego mąż gotuje teraz tak, zeby było jak najmniej smazonego, nie jadłam fasoli,grochu itd ale nie dlatego ze karmie po prostu generalnie nie jem tego typu rzeczy,to na co mam ochote a boje sie sprobowac to m.in. kalafior, brokuły, no i truskawki:) a jadłam wszelkiego rodzaju owoce zarówno winogrona, ananasy, brzoskwinie, banany, nie powstrzymujemy sie przed dodawaniem czosnku do potraw, a ponoc tez jest niewskazany, czekolady tez nie odmawiam:) Staram sie zachowac zdrowy rozsądek
Tutaj jest w miare fajna sciągawka: http://babyonline.pl/niemowle_karmienie_piersia_dieta_karmiacej_mamy_artykul,1175,0.html
jednego dnia mała wieczorem strasznie płakała, miała napięty brzuszek-orzypuszczam, ze tobyła kolka bo po czasie płacz samoistnie ustapił, a mała wykończona zasneła i dzieki tej stronie sparwdziłam co jej mogło zaszkodzic i sie sprawdziło.
zobacz wątek