Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *38
heh makuszka widzę że ty tak jak ja lekko panikujesz :) Chyba wszystkie boimy się tej sądnej chwili, ale ja już zaczęłam wychodzić z założenia że lepiej niech nawet wywołują bo chcę mieć to jak...
rozwiń
heh makuszka widzę że ty tak jak ja lekko panikujesz :) Chyba wszystkie boimy się tej sądnej chwili, ale ja już zaczęłam wychodzić z założenia że lepiej niech nawet wywołują bo chcę mieć to jak najszybciej za sobą :)
Mi lekarz powiedział że do 20 czerwca czekamy a jak się nic nie zacznie to da mi skierowanie do szpitala, czyli w zasadzie nawet nie da mi nic przenosić. A ja jakoś na patologię też się nie spieszę- nie chce mi się słuchać opowieści i słyszeć krzyków rodzących, bo też jestem w stanie uciec przez okno :)
Ja chyba też nie biorę nożyczek, ani fridy- najwyżej mąż dowiezie. A powiedzcie mi czy butelkę bierzecie i laktator?? Bo ja nie wiem.
zobacz wątek