Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *39
agusia - ja sie "zwyklego" porodu nie balam cala ciaze i gdyby dzis mnie chwycilo tez bym sie tez nie bala jadac na porodowke. Ale nasluchalam sie i naczytalam o strasznych bolach po oksy, o...
rozwiń
agusia - ja sie "zwyklego" porodu nie balam cala ciaze i gdyby dzis mnie chwycilo tez bym sie tez nie bala jadac na porodowke. Ale nasluchalam sie i naczytalam o strasznych bolach po oksy, o masazach szyjki macicy, o balonikach, o lezeniu na patologii itd i to mnie wlasnie przerazilo. Niepotrzebnie czytalam w necie, bo nieswiadoma bylabym spokojniejsza a tak se powkrecalam.
zobacz wątek