Re: Mamusie marcowe 2014 (3)
Ja tez jadłam praktycznie wszystko. Zrezygnowałam z czekolady, cytrusów, truskawek i smażonych potraw. Synek nie miał kolek ani innych dolegliwości brzuszka. Nie wiem czy to zasługa mojej diety czy...
rozwiń
Ja tez jadłam praktycznie wszystko. Zrezygnowałam z czekolady, cytrusów, truskawek i smażonych potraw. Synek nie miał kolek ani innych dolegliwości brzuszka. Nie wiem czy to zasługa mojej diety czy poprostu miałam szczęście ale teraz też będę się trzymać tych zasad.
Synek załatwił mi zwolnienie o tydzień szybciej niż planowałam , ponieważ ma zapalenie oskrzeli z podejżeniem, że płuca tez są zawalone. Lekarka dała nam szansę do czwartku szansę na poprawę. Inaczej szpital :( Więc siedzimi, inhalujemy się praktycznie cały czas
zobacz wątek