Re: Mamusie marcowe 2014 (3)
z Julcia bylam jakos bardziej ogarnieta..oczytana, szkola rodzenia i wszystko było a teraz nie pamiętam dokładnie co trzeba i nie mam czasu na głębsze wnikanie..dlatego co mi się przypomni to robie...
rozwiń
z Julcia bylam jakos bardziej ogarnieta..oczytana, szkola rodzenia i wszystko było a teraz nie pamiętam dokładnie co trzeba i nie mam czasu na głębsze wnikanie..dlatego co mi się przypomni to robie liste;)
co do jedzenia w czasie karmienia to ja uwazalam bardzo..zero słodyczy, zero smzonego tylko na parze albo gotowane, pieczone, woda niegazowana do picia, przez pierwsze 6 tyg jadlam jabłka gotoane bo surowe ponoc nie można żeby dziecka nie wzdelo..naprawdę uwazalam i nie wiem czy rzeczywiście to działa..julcia w sumie kolki miała ale pojedyncze sporadyczne a tak plakala nam dużo bo wykryto już dosyć pozno zakazenie układu moczowego..plus takiego jedzenia to szybki powrot do formy bo szybko zgubiłam kg po porodzie:)
zobacz wątek