Re: Mamusie marcowe 2014 (4)
Wczoraj miałam naprawdę kiepski wieczór. po kolacji zaczęło się rozwolnienie i wymioty. jak już mnie przestał brzuch boleć to wszystko się uspokoiło ale nieźle się wystraszyłam. Musiałam wziąć aż 2...
rozwiń
Wczoraj miałam naprawdę kiepski wieczór. po kolacji zaczęło się rozwolnienie i wymioty. jak już mnie przestał brzuch boleć to wszystko się uspokoiło ale nieźle się wystraszyłam. Musiałam wziąć aż 2 nospy (pewnie ta pierwsza nie zdążyła się wchłonąć). Dzisiaj jest już dobrze. Oby się to nie powtórzyło.
zobacz wątek