Re: Mamusie marcowe 2014 (4)
Mnie jakoś nie przekonuja te argumenty za naturalnym jesli chodzi o korzysci dla dziecka- moj syn jest wczesniakiem i przyszedl na swiat przez cc i zadnego szoku nie dostal a odpornosc poki co ma...
rozwiń
Mnie jakoś nie przekonuja te argumenty za naturalnym jesli chodzi o korzysci dla dziecka- moj syn jest wczesniakiem i przyszedl na swiat przez cc i zadnego szoku nie dostal a odpornosc poki co ma calkiem dobra (ponadto nie był karmiony piersia). W ubieglym roku mial jeden antybiotyk to chyba niezle. Dzieci znajomych urodzone naturalnie i na piersi do okolo roku choruja duzo czesciej wiec to chyba nie od tego przede wszystkim zalezy. Cesarki nie robi sie chyba bez przygotowania dziecka zeby tego szoku nie bylo poza moze naglymi przypadkami. Ja czekalam 10 godzin z saczacymi sie wodami i skurczami a przy planowanych tez podobno daja oksytocyne zeby skurcze wywolac i przygotowac dziecko. Zalety cc dla dziecka sa natomiast dla mnie takie, że jest duzo mniejsze jesli w ogole ryzyko powiklan typu niedotlenienie, uszkodzenie bioderek, itd. no i ryzyko infekcji jesli wody odejda wczesniej a potem porod sn trwa kilka godzin.
zobacz wątek