Re: Mamusie marcowe 2014
Wizyta 200 zł. Szczerze mówiąc nie spodziewałam się takiej ceny, strasznie dużo sobie liczą, jeszcze prywatne wizyty u ginekologa - no można zbankrutować! No ale jak dzwoniłam gdzie indziej (bo...
rozwiń
Wizyta 200 zł. Szczerze mówiąc nie spodziewałam się takiej ceny, strasznie dużo sobie liczą, jeszcze prywatne wizyty u ginekologa - no można zbankrutować! No ale jak dzwoniłam gdzie indziej (bo moja gin podała kilka nazwisk lekarzy) to nawet 250 zł biorą :/ trochę to mnie wszystko przeraża bo nie wiem jak to będzie później. Wyszłam za mąż w tym roku w kwietniu i nie zdążyliśmy stanąć na nogi finansowo a tu znowu wydatki. Człwoiek chce jak najlepiej dla maleństwa więc nie żałuje kasy. a tu jeszcze czeka kupowanie wyprawki. Aaaa... sorki musiałam się wyżalić :D
zobacz wątek