Re: Mamusie marcowe (7)
Ja tez nic fajnego nie widze w karmieniu piersia. Fendika ja mam z moja tak samo - najczesciej zanim zalapie piers to ryk jest. Uspokajam ja wtedy smoczkiem i tak w kolko. Wydaje mi sie ze to przez...
rozwiń
Ja tez nic fajnego nie widze w karmieniu piersia. Fendika ja mam z moja tak samo - najczesciej zanim zalapie piers to ryk jest. Uspokajam ja wtedy smoczkiem i tak w kolko. Wydaje mi sie ze to przez to sa te kolki - za duzo nalyka sie powietrza. Na diete uwazam, chociaz co osoba to co innego mowi, wiec tez nie jestem w 100% pewna czy to nie przezto co zjem. Mozna oszalec. Ja jak wytrzymam 6m-cy to chyba bedzie cud. Plus dobija mnie fakt jak ogarnac sytuacje z karmieniem po za domem - jak np pojade do lekarza. Chyba bede musiala sciagnac bo z cyca nie nakarmie. Ahh myslalam ze bedzie latwiej.
zobacz wątek