Re: Mamusie marcowe (9)
Aga dzięki. Mi pediatra powiedziała tylko żeby zacząć od jabłka i potem na zmianę owoc i warzywko. a sama z siebie nie wiedziałam nawet o co pytać. Czytałam w necie artykuły różne to też dziwnie...
rozwiń
Aga dzięki. Mi pediatra powiedziała tylko żeby zacząć od jabłka i potem na zmianę owoc i warzywko. a sama z siebie nie wiedziałam nawet o co pytać. Czytałam w necie artykuły różne to też dziwnie napisane. Raz tak, raz siak. Zostanę przy jabłuszku w tym tygodniu, w następnym marchewka.
Dobre źródła warzyw... ciężko powiedzieć gdzie te warzywa kupować, za 1 czy 2 marchewkami nie będę latać, poza tym w lodówce jak przechowuję marchew itp to po 4-5 dniach już mam pleśń na warzywach, także nie mogę robić wielkich zapasów. Nie wiem może trzeba mrozić.. ehh..
Kasia dzięki za info o tarce.
Pytanko do mam karmiących mm...
co sądzicie o porcjowaniu mleka w 5 i 6 miesiącu?
4 porcje po 180ml, co daje tylko 720ml na dobę, w 4 miesiącu było 6x150ml=900ml. Wiadomo, że każde dziecko je różnie, ale ciekawi mnie to, tak od razu podawać 4x180 a co dalej?
Ja zostaję przy porcjach 150ml i 130ml (w zależności co ile je) i w ciągu dnia jabłuszko. Nowe składniki tj. warzywa owoce dziecko dopiero testuje i to nie jest wg mnie traktowane jako jakieś dodatkowe danie. No może pod koniec 5 miesiaca to już tak będzie można traktować, bo zje więcej bo z początku to przecież dopiero uczy się smaków i te porcje są malutkie.
Ile razy z początku podawałyście jabłuszko dziennie? Mi kumpela mówiła, że dawała synowi 3 x dziennie po 1 łyżeczce.
Czuję się jak oszołom z tym wprowadzaniem nowych produktów :(.
zobacz wątek