Odpowiadasz na:

Re: Mamusie marcowe (9)

Póki Mikołaj był na mm (nie żadnym junior z cukrem tylko na bebilonie 3 dla dzieci powyżej roku) byłam spokojna że dostaje odpowiednią ilość składników odżywczych i witamin dostosowaną do jego... rozwiń

Póki Mikołaj był na mm (nie żadnym junior z cukrem tylko na bebilonie 3 dla dzieci powyżej roku) byłam spokojna że dostaje odpowiednią ilość składników odżywczych i witamin dostosowaną do jego wieku. Teraz tej pewności nie mam. Tak łatwo powiedzieć- odpowiednio zbilansowana dieta. Brzmi ładnie ale w praktyce chyba o nią ciężko. Po pierwsze żeby zapewnić dziecku odpowiednią ilość kwasów tłuszczowych ważnych dla rozwoju siatkówki oka do 3 roku życia trzeba min. 2 razy w tygodniu podawać mu odpowiednią ilość ryb. Myślę że nie w każdym domu ryba jest tak często serwowana. Po drugie warzywa i owoce nawet te kupione na ryneczku są pryskane i nie wiem ile naprawde jest w nich witamin. Nie wspomnę już o mięsie. Aż strach je jeść. Kiedyś brałam udział w badaniu sprawozdania finansowego dużej firmy rolniczej. Na inwentaryzacji widziałam krowy z jakimiś wielkimi ropnymi guzami na brzuchach, których mięso i mleko trafia normalnie na rynek, bo podobno to nic nie szkodzi....Wierzę że mm są stworzone specjalnie dla dzieci na podstawie wieloletnich badań naukowych i są przede wszystkim z pewnością lepiej kontrolowane.

zobacz wątek
10 lat temu
~bwn

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry