Odpowiadasz na:

Re: Mamusie marcowe (9)

kasienkas nie chodzilo mi o to ze "nie wracaj do pracy bo dziecko w zlobku będzie chorowac'" pisalyscie ze boicie się o zwolnienie z pracy a ciagle chodzenie na zwolnienia jeszcze bardziej może się... rozwiń

kasienkas nie chodzilo mi o to ze "nie wracaj do pracy bo dziecko w zlobku będzie chorowac'" pisalyscie ze boicie się o zwolnienie z pracy a ciagle chodzenie na zwolnienia jeszcze bardziej może się do tego przyczynić no chyba ze macie awaryjne wyjścia typu dochodzaca opiekunka babcia ciocia itp. ja takiej możliwości niestety nie mam dlatego wracam we wrześniu a do Pawelka biore opiekunke a Julcia do rpzedszkola no chyba ze się cos zmieni;) (do tego dochodzi przeprowadzka i tez nie chce coagle dzieciom miejsca i osoby zmieniac)Julcia tez chodzila do zlobka rok temu jak ja siedziałam w domu i zdawalam sprawę ze będzie chorować ale chciałam żeby poszla do dzieci a nie tylko w domu ..chorowala dużo niestety ale to niormalne w takich sytuacjach..teraz tez chodzi do przedszkola i już jest lekko przeziebiona ale jak widze matki przyprowadzające kaszlące ledwo stojące dzieci na nogach do przedszkola to szlag mnie trafia..i jak ma się drugie dziecko nie zachorować..nie ma opcji żeby uniknelo:/

zobacz wątek
10 lat temu
fendika

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry