Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *3*
loca.....jak mam dzielnego męża to sama też muszę być dzielna.... A co!!
Jeszcze do tego prowadzę budowę i wykończenie domu a w styczniu z córeczka na operację do szpitala. Ale to wszystko...
rozwiń
loca.....jak mam dzielnego męża to sama też muszę być dzielna.... A co!!
Jeszcze do tego prowadzę budowę i wykończenie domu a w styczniu z córeczka na operację do szpitala. Ale to wszystko wiedzielismy zanim zapadła decyzja o wyjeździe, której się spodziewaliśmy. Wszystko- łącznie z ciążą było zaplanowane. Ale jakoś zawsze w tych planach wychodziło, że będzie łatwiej..... no ale co tam, spokojnie, jakoś się wszystko uda i będzie ok :-)
zobacz wątek