Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *3*
Hej Dziewczyny,
ale nam sie watek rozruszal, w końcu!:)
Ja jak wa tyg temu poczulam ruchy, to potem juz nic, a po tej akcji z krwawieniem i skurczami to juz wogole,...
rozwiń
Hej Dziewczyny,
ale nam sie watek rozruszal, w końcu!:)
Ja jak wa tyg temu poczulam ruchy, to potem juz nic, a po tej akcji z krwawieniem i skurczami to juz wogole, ale jak bylam w czawratek na wizycie i usg to mala fikala jak na trampolicnie, lezy poprzecznie bardzo dnisko, i zastanawiam sie jak ja tego moge nie czuc jak oan wyprawia takie kozioły:)
Ja czuje sie juz coraz lepiej, naprawde juz tylko kilka arzy mnie mdlilo, natomaist andal nie moge jesc nic wieczorem i poznym poludniem, najlepiej jakbym po 15 stej skonczyla jedzenie, tak wolno mi sie trawi ze jak zjem obiad, nawet taki lekki, jakis kurak z ryzem, slalaltka, to potrafie kilka godzin czuc w zolodku, lekarz mowila ze to sprawka hormonow ciazowych.
Ja chyba jestem jedyna ktora tyje cos, mam an plusie jakies 2 kg, fakt ze wogole nie wymiotowalm ale sie troche doluje jak czytam ze wy wszystkie tylko chudniecie!!!
Ja mam dla dzidzki wszytko, generalnie po Majce, Majka jako wczesniak dopiero chodzi w rozmiarze 74 a jak dobrzez idzie to normalny maluch w pol roku wskakauje w taki rozmiar.
Musiomy obmyslic przemeblowanie mieszkania, w sypialni wktorej etraz stoi lozeczko musimy zrobic pokoj dzieciom, sami przeprowadzic sie do duzego i zrobic go bardziej funcjonalnym do mieszkania a nie tylko jako salon, przeraza mnie to wszytko, jeszcze ten stan w ktorym trzeba sie oszczedzac a choc po sklepach trzeba polazic, a moj M. to am zero wyczucia i poczucia dopoki czegos juz urzadzonego nie zobaczy wiec lipa.
Barzkuje nam tylko rozmiaru 56 i 62 z ciuszkow bo to akurat sprzedalam, ale znajmomi pwoedzieli ze dadza,a ze dzieci mega szybko wyrastaja z tego rozmiaru wiec ciuszki jak nowe, gdyby cos mamay jeszcze pomajkowe 44 i 50, wiec wyprawka jest.
Myslelismy zeby Majke przelozyc juz do lozka a dzidzke do jeje lozeczka,a le tak mmi jeje szkdoa bo ona tak lubi swoje lozeczko, i jesli nam sie to jakos zmiesci to zrobimy tak ze mloda bedzie w kolysce lub koszu a moze Mjaka jakos wyrosnie juz z lozeczka samoistnie, z reszta jakos latwiej chyba dziecko w wlozeczku opanowac:):)
zobacz wątek