Odpowiadasz na:

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *3*

Trochę Wam zazdroszczę tego kombinowania w mieszkaniu. Ja to nawet nie mam gdzie kombinować, bo mamy kawalerkę, więc mało miejsca a tu trzeba będzie pomieścić 2 dzieciaczki i jeszcze nas w jednym... rozwiń

Trochę Wam zazdroszczę tego kombinowania w mieszkaniu. Ja to nawet nie mam gdzie kombinować, bo mamy kawalerkę, więc mało miejsca a tu trzeba będzie pomieścić 2 dzieciaczki i jeszcze nas w jednym pokoju. Na szczęście to będzie czas przejściowy do czasu jak domu nie wykończymy... chociaz to pewnie potrwa i wcześniej niż maluch nie będzie miał 6-8 miesięcy to się nie przeniesiemy.
Ja mam teraz na głowie pilnowanie tych wszystkich gładzi, kominków, płytek, latanie, szukanie, kuchnie, sprzęty......a tu mąż na misji, małej nie mogę puścic do przedszkola, bo wiecznie chorowała a ja jeszcze ledwo żyję. No ale za kilka tygodni jak ruszę do boju, to nikt mnie nie dogoni :-)
Jeżeli chodzi o ruchy to czułam jakieś 1,5 tygodnia temu ale się uspokoiło. Cały czas z niecierpliwością wyczekuję..... szkoda, że mój mąż nie poczuje.....

zobacz wątek
13 lat temu
Marta J.

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry