Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *4*
Ale nadrukowałyście :) jednak dałam radę nadrobić wszystko. Ja na szczęscie mieszkam na wsi i mamy dużo własnych produktów ;) co do zakupów to teściowa prowadzi własny sklep i wszystko co sobie...
rozwiń
Ale nadrukowałyście :) jednak dałam radę nadrobić wszystko. Ja na szczęscie mieszkam na wsi i mamy dużo własnych produktów ;) co do zakupów to teściowa prowadzi własny sklep i wszystko co sobie wymyślę w ciągu 2 dni ma w sklepie w dodatku teściowa jest maniaczką zdrowego odżywiania i w pewnym stopniu mnie tym zaraził dbam bardziej o siebie niż kiedyś moje wyniki są świetne i witamin nie biore liczę na naturę :)
Mój mały to chyba będzie piłkarzem bo kopie jak szalony jednak Iga była spokojniejsza już się boje tego charakterku :P
zobacz wątek