Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *4*
u nas teściowa była raz jeden JEDYNY i OSTATNI chyba na obiedzie.Zrobiliśmy z mężem devolaje(bo on i mój szwagier bardzo lubią) Teściowej nie zasmakowały,twierdziła że suche.(wcale nie) no ale...
rozwiń
u nas teściowa była raz jeden JEDYNY i OSTATNI chyba na obiedzie.Zrobiliśmy z mężem devolaje(bo on i mój szwagier bardzo lubią) Teściowej nie zasmakowały,twierdziła że suche.(wcale nie) no ale mniejsza z tym.Skoro jej moja/nasza kuchnia nie smakuje to niech spada na szczaw.Człowiek sie natrudzi,nachucha "by tylko zmakowało" A Ona przyjdzie i zaczyna wybrzydzać.Dlatego NIGDY więcej :)
zobacz wątek