Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *4*
ania.....ojjjj...zatęsknisz za tym spokojem. Wiem co mówię, bo nie pamiętam kiedy miałam wolny dzień tak na maxa. Marzę o tym, żeby się wyrwać chociaz na jeden dzień gdziekolwiek...albo żeby...
rozwiń
ania.....ojjjj...zatęsknisz za tym spokojem. Wiem co mówię, bo nie pamiętam kiedy miałam wolny dzień tak na maxa. Marzę o tym, żeby się wyrwać chociaz na jeden dzień gdziekolwiek...albo żeby poleżeć sobie i poczytać gazetkę. Ale nic z tego. Córeczka mi daje tak popalić, że nawet dziadkowie dzisiaj stwierdzili, że nawet jakby ktoś miał anielską cierpliwość to by mu nerwy puściły. Mąż wróci dopiero za 5 miesięcy, więc może wtedy odetchnę. Juz powiedziałam, że jak tylko wejdzie do domu, to dam mu buziaka na powitanie i zostawię kartkę z info co i gdzie i wyjeżdżam do SPA na 3 dni :-)...fajno pomarzyć........
zobacz wątek